26 lipca 2007

Śniadanie - makro ;)

Nie chodzi tu o dietę makrobiotyczną, tylko o funkcję "makro" w naszym aparacie, i moje śniadanie w jego obiektywie :)

1 komentarz:

  1. Marta, ja bym umarła z głodu po Twoim śniadaniu! Z dwojga złego wolę ten aparat z funkcją makro! Idę po sałatkę i bułeczki.

    OdpowiedzUsuń