Chustę zamówiła Ekomama,ma to być prezent dla pewnej mamy i jej synka. Tym razem kwiatki nie zabrały mi tyle czasu,dochodzę do wprawy :) Niestety jest to bardzo delikatna robótka i trzeba prać ręcznie, albo w ciasnym woreczku, żeby kwiatki się nie porozrywały.
Śliczna chusta, jak zwykle Marto. Albo to karuzela, albo ... medal dla pewnego dzielnego chłopczyka.
OdpowiedzUsuńMarta, zapraszam Cię do wspólnej zabawy blogowej. Jeśli się nie zdecydujesz, nie szkodzi.
OdpowiedzUsuńNależy napisać 6 śmiesznych wiadomości o sobie na swoim blogu, podając wcześniej reguły zabawy i link do bloga, który wciągnął Cię do gry. A potem zaprosić do zabawy 6 znajomych u siebie na blogu i na blogach tych osób.
Pozdrawiam. Kajka
Wreszcie sie zarejestrowalam hehe.
OdpowiedzUsuń