19 października 2010

Czapka skrzatka


Widziałam podobne czapeczki na ETSY i zakochałm się. Myślałam, że urok czapeczek na etsy wynika głównie ze sposobu aranzacji zdjęć, i tego, ze modelami są noworodki i maleńkie niemowlęta. Tosia jednak prezentuje się równie uroczo.
Czapeczkę dzierga się w 1,5h, wyszła trochę za mała/za płytka, juz ją sprułam i poprawiłam, jutro wrzucę zdjęcia ulepszonej wersji. Wyszłyśmy dziś w tej czapeczce na spacer, mój mały Skrzacik.
OT. Podziwiam fotografów, którzy fotografują malenkie dzieci. Długo zastanawiałam się, jak oni to robią, ze te dzieci śpią i to w tak niezwykłych pozach. Tosia budzi się na dźwięk aparatu, mimo, że wyłączyłam efekty dźwiękowe. Na kilku zdjęciach widziałam, że dzidziuś ma jeszcze kikut pępowinowy, czyli na zdjęciach są noworodki, które rzeczywiscie śpią w każdych warunkach i zadne przekładanie ich nie obudzi. Ech, kiedy to było, Tosia już dawno wyrosła z tego etapu.

1 komentarz: