Dzidziuś szybko traci zainteresowanie swoimi zabawkami, zabawa polega głównie an rzucaniu wszystkim. Im głośniej upada, tym lepsza zabawa. Miałam nadzieję, że kolory, faktura i grzechocząca zawartość zaintrygują Tosię na dłużej. Myliłam się, ale grzechotki same w sobie są urocze.
Poduszeczka o wymiarach 10x10cm wypełniona fasolą biały jaś ;)
A do piramidki włożyłam zakrętki od butelek. Bardzo ważna jest tasiemka, bo co każdy dzidziuś najbardziej lubi w zabawkach? Metkę do ciamkania. nasze są już dobrze wyciamkane ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz