Na dzień Dziecka, rodzice z naszego przedszkola przygotowali niespodziankę. Przedstawienie Kopciuszek. Mieliśmy przyjemność wziąć udział w tym przedsięwzięciu. Ja jako macocha ;) a Kuba jako strażnik. Przygotowania rozpoczęły się jeszcze w marcu. Początkowo wszystko wychodziło nam drętwo, recytowaliśmy jak dzieci wierszyki na Dzień Mamy. Na pomoc przyszła nam jedna z mam, która jest aktorką w Teatrze Roma. Dzięki niej przedstawienie nabrało tempa, a my poczuliśmy się swobodniej. I bez fałszywej skromności powiem wam, że wyszło super!
haha, dopiero Cie dojrzalam jak przeczytalam posta ;).
OdpowiedzUsuńBrawo!!!! Super ten strażnik, tylko macocha taka jakaś łagodna ;)))
OdpowiedzUsuń