18 czerwca 2008
Wakacje i po wakacjach.
Blog zamarł na jakiś czas, przyczyn jest kilka. Pierwsza, to wakacje:) a druga? Wciąz urządzamy nasze nowe mieszkanie. W tym miejscu muszę napisać, jak bardzo lubię sklepy Ikea i zakupy bez ryzyka. Zanim umeblowaliśmy ostatecznie kuchnię, kilka razy zmieniałam koncepcję, kupowaliśmy meble, a w domu okazywało się, ze to znowu nie tak. Ikea zawsze przyjmowała nasze nieudane zakupy. Dziś juz wiać koniec zmagań kuchennych, był hydraulik, wreszcie mozemy korzystać ze wszystkich urządzeń, zostało jeszcze powiesić szafki, i koniec.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz