23 kwietnia 2010

Nasza sypialnia.


Kilka tygodni temu zrobiliśmy dość duże przemeblowanie, zamieniliśmy się pokojami z dziećmi. Dzieci dostału największy, my najmniejszy ;) Warto było, mamy teraz kameralną sypialnię, a dzieci dużo przestrzeni. Pierwszym pozytywnym efektem był koniec kłótni między rodzeństwem, wreszcie przestali wchodzić sobie w drogę. Wcześniej Ignaś idąc do swojego łóżeczka musiał przejść po Zosinym "placu zabaw". I zajrzeć do JEJ pudła z zabawkami, teraz nie jest mu po drodze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz