01 września 2010

Pierwszy dzień szkoły/przedszkola.

Wreszcie wakacje się skończyły ;) Jeszcze rok temu uważałam, że sa zdecydowanie za krótkie, ale teraz, jako nauczycielka na wychowawczym, widzę, że jeszcze tydzień i bym zwariowała. Z moimi wspaniałymi kochanymi dziećmi, w domu.

W czasie wakacji przedszkole zmieniło lokalizację. Powieźliśmy dziś dzieci do nowego budynku. Nie weim co np. Zosia sobie wyobrażała, ale powiedziała, że szkoła jest wspaniała i właśnie tak ją sobie wyobarazała ;) Ignaś też był podekscytowany, choć starał się to maskować.
Pani Monika powitała dzieci z otwartymi rękami :)

1 komentarz: