20 października 2011

Znowu życie ma smak!

Od trzech tygodni męczy mnie coś. Nie wiem co, przeziębienie, katar, zapalenie płuc. Nie mam czasu pójść do lekarza, ani porządnie się wychorować. Najbardziej dolegają mi zapchane zatoki i ból głowy, kto miał przyjemność z zatokami, wie o czym mówię.

koleżanki z pracy, jak jeden mąż, poradziły mi sinupret, mój mąż z dobrego serca dołożył grzańca galicyjskiego, i na obecną chwilę czuję się wyleczona. Wreszcie czuję zapach czegokolwiek, przede wszystkim grzańca!

1 komentarz:

  1. Zdrówka, Martuś! Wiem, co czułaś, nie mogę się pozbyć bólu głowy spowodowanego zatokami od dawna. Ale i Ibuprom, i Sinupred zakazane dla karmiących, a jeszcze antybiotyku nie łaknę ;)

    OdpowiedzUsuń